Resort zdrowia Portugalii sprecyzował, że od czwartku w całym kraju potwierdzono nienotowaną wcześniej dobową liczbę 159 zgonów. W sumie po infekcji koronawirusem zmarło już w kraju 8543 pacjentów.
W dalszym ciągu utrzymuje się również rekordowy poziom zakażeń. Pomiędzy czwartkiem a piątkiem potwierdzono prawie 10,7 tys. infekcji, a łączna liczba przypadków zachorowania na COVID-19 wynosi już 528,4 tys.
Najwięcej nowych infekcji oraz zgonów zanotowano podczas ostatniej doby w aglomeracji Lizbony i sąsiadującym z nią regionie Doliny Tagu.
W piątek po południu w portugalskich szpitalach po zakażeniu SARS-CoV-2 leczyło się rekordowe grono pacjentów – 4560. Nienotowana wcześniej liczba chorych przebywa także na oddziałach intensywnej terapii – 622.
Rząd Antonia Costy potwierdził, że w piątek do Portugalii dotarł pierwszy ładunek szczepionek firmy Moderna, co oznacza, że kraj ten zaopatrywany jest już w szczepionki dwóch producentów. Od grudnia korzystał jedynie ze szczepionki koncernu Pfizer.
Wraz z wprowadzeniem w życie w piątek przepisów o trwającym przez co najmniej miesiąc lockdownie władze Portugalii ogłosiły, że do 30 stycznia utrzymany zostanie w portach morskich zakaz opuszczania pokładu wycieczkowców przez pasażerów tego typu jednostek pływających.
Czytaj też:
Durczok wściekły na TVN. "Żałośni jesteście"Czytaj też:
Europoseł PiS o nagłym wycofaniu części szczepionek: To bardzo niepokojące